Kontynent
EUROPA
Państwo
FRANCJA
Pasmo górskie
MASYW MONT BLANC
Czas trwania
9 DNI
"Zacząłem się wspinać, ten sport dawał mi właśnie to, czego brak odczuwałem w cywilu – prawdziwe koleżeństwo i kolejne wyzwania, które mogłem podjąć z całą powagą spełnienia ważkiej misji"
Jon Krakauer
Głównym celem wyprawy jest zdobycie Mont Blanc - najwyższej góry Europy, ale zimową porą. Różnica w trudnościach między wejściem zimowym i letnim jest ogromna. Zaczynając od znacznie niższych temperatur, przez wydłużenie się drogi (kolejka do Nid'd Agle nie działa) i problemy z niewidocznymi latem szczelinami (Dome de Gouter) po całkowite zalodzenie kopuły szczytowej. To wszystko powoduje, że Mont Blanc zimą jest naprawdę poważnym wyzwaniem. Trzeba zadbać o odpowiedni sprzęt. Niezbędna jest kurtka puchowa i rękawice puchowe, buty muszą dawać wysoką ochronę termiczną. Raki obowiązkowo lodowe. Naturalnie akcję górską możemy prowadzić tylko przy sprzyjającej prognozie meteorologicznej. Jednak są też pewne plusy zimowego wejścia, a mianowicie nie będzie tłumów, które latem przeszkadzają niektórym miłośnikom alpinizmu. Biorąc pod uwagę wszystkie trudności trzeba podkreślić, że nasz projekt jest przeznaczony wyłącznie dla doświadczonych klubowiczów, którym wielogodzinna walka w trudnych warunkach nie jest obca i którzy naprawdę wiedzą na co ich stać fizycznie.
Wybieramy wariant klasyczny. Z Le Fayet (533 m) idziemy do Nid d'Aigle (2363 m). Stąd ruszamy pieszo przez schronisko Tete Rousse (3150 m), dalej kuluarem do schroniska Gouter (3817 m). Następnie na Dôme du Gouter (4304 m) i do schronu Vallot (4363 m). Stąd granią Bosses na szczyt. Powrót tą samą drogą.
Kierujemy się zasadą elastyczności - pamiętajmy, że działanie w górach uzależnione jest od wielu czynników (m.in.. warunków pogodowych, samopoczucia uczestników), musimy "dopasować" się do konkretnych warunków. Do przejścia mamy około 3000 m w pionie. Do wysokości 3200 m brak poważniejszych trudności technicznych, ale miejscami może występować głęboki śnieg. Żleb Spadających Kamieni powinien być całkowicie zasypany śniegiem, więc kamienie nie powinny spadać, trzeba za to uważć na ewentualne lawiny, które są charakterystyczne dla wszystkich formacji wklęsłych. Kuluar pokonujemy asekurując się liną. Na głowach obowiązkowo kaski, na nogach raki. Dalej wspinaczka ostrogą skalną, jej trudności techniczne uwależnione będą od ilości zalegającego śniegu i lodu. Od chroniska Gouter czeka nas marsz po stoku Dome de Gouter (4303 m), który zimą oferuje kluczenie między szczelinami. Latem są one prawie całkowicie zasypane, ale zimą mogą przyspożyć wielu trudności. Dalsza droga wiedzie już na kopułę szczytową Mont Blanc. Zimą jest ona często praktycznie pozbawiona śniegu. Już podejście do schronu Vallot moze być całkowicie zalodzone. Lód bywa bardzo twardy, dlatego pokonanie grani Bosses (ostatnie 450 m w pionie) może być dużym wyzwaniem, szczególnie kiedy wieje wiatr. W kilku miejscach grań jest stroma, wąska i eksponowana, zmusza do zachowania szczególnej ostrożności. Mijanie w tych miejscach innych wspinających się jest wysoce niebezpieczne (pamiętajmy o tym i unikajmy wspomnianej sytuacji). Opisany odcinek pokonujemy związani liną. Schodząc zachowujemy szczególną ostrożność - radość ze zdobycia szczytu przeżywać będziemy na dole. Podczas wejścia korzystamy z winterraumów. Pamiętajmy jednak, że temperatura nawet w budynkach nie będzie przekraczała 0 stopni! Niezbędny jest dobry śpiwór puchowy (1 kg puchu) oraz mata samopąpująca. Reasumując: opisana droga jest wymagająca pod względem kondycyjnym, dlatego przygotujmy się trenując już w domu i zadbajmy o odpowiedni sprzęt. Ostatnią sprawą jest aklimatyzacja. Wchodzenie "z marszu" na Mont Blanc będzie kolejnym elementem utrudniającym, dlatego warto poprzedzić to wejściem na Grossglockner albo 2-3 dniami spędzonymi w schronisku Torino (3200 m) albo Cosmique (3500 m).
Terminowa realizacja planu pozwali nam na powrót do domu. Trzeba jednak pamiętać, że nasz plan ma charakter ramowy. Dlatego należy zabezpieczyć sobie 2-3 dni ekstra, na okoliczności różnych sytuacji, które nam uniemożliwią terminowy powrót do kraju np. załamanie pogody podczas akcji górskiej. Nie planujcie niczego ważnego tuż po wyprawie.
Zainteresowany?
Zadzwoń do nas, a my zajmiemy się całą resztą.
1 dzień - przejazd z Polski do Chamonix,
2 dzień - aklimatyzacja w schr. Cosmique,
3 dzień - aklimatyzacja w schr. Cosmique,
4 dzień - dojście do schronu Rognes lub schroniska Tete Rousse.
5 dzień - dojście do schroniska Gouter,
6 dzień - atak szczytowy,
7 dzień - zejście do Chamonix,
8 dzień - dzień zapasowy,
9 dzień - powrót do kraju.
Koszt obejmuje:
Ubezpieczenie alpinistyczne, kolejkę na Bellevue lub Prarion (jeśli działa), opiekę instruktora klubowego (1 na max. 2 osoby)
Koszt nie obejmuje:
dojazdu, noclegów w Chamonix, kolejki na A. du Midi, pobytu w schr. Cosmique, wyżywienia.
Najwyższa góra Europy (Zachodniej), alpejska przyroda, zimowy alpinizm, Chamonix.
Ekstremalnie niskie temperatury, duże oblodzenie, odmrożenia, choroba wysokościowa, spadające kamienie, szczeliny, lawiny, ekspozycja.
Data rozpoczęcia | 19-03-2023 |
Data zakończenia | 27-03-2023 |
Dostępne miejsca | 12 |
Koszt indywidualny | 4.000zł |
Koszt obejmuje | Ubezpieczenie alpinistyczne, kolejkę na Bellevue lub Prarion (jeśli działa), opiekę instruktora klubowego (1 na max. 2 osoby) |
Koszt nie obejmuje | dojazdu, noclegów w Chamonix, kolejki na A. du Midi, pobytu w schr. Cosmique, wyżywienia. |
Kadra szkoleniowa | Instruktorzy PKA |
Lokalizacja | Mont Blanc |
Zadzwoń
+48 603 847 849