Zaczynamy wyprawę na Ama Dablam
Lotniska zamknięte z powodu złej pogody, nie tracimy czasu, jedziemy droga lądowa i, jak za dawnych czasów, podejdziemy do Lukli na piechotę. Mamy przygodę dwa w jednym: super Off Road i Nepal jakiego z okien samolotu się nie zobaczy. No i nie jest już tak zle jak np. 15 lat temu, gdzie praktycznie nigdzie nie było asfaltu.